sobota, 26 marca 2011

3. Dieta

Ważę przy wzroście 168 cm, 64 kg. BMI wynosi 22,7. Czyli wszystko okey, nie mam nadwagi, ale chce trochę schudnąć. Mój cel- pozbyć się boczków, tłuszczu z ud, wyszczuplić ramiona, mieć płaski brzuch, ładny tyłek, ujędrnić ciało, pozbyć się celulitu i aby wskazówka wagi pokazała 53 kg, czyli dolne granice BMI. Jak mam zamiar to osiągnąć? Ćwiczenie, ruch, niskokaloryczna dieta (1200 kcal). To pozwoli mi zejść 1 kg tygodniowo, mniej więcej. Czemu pisze o tym tutaj? Po to, żeby się jakoś zmotywować, tyle razy zaczynałam dietę i kończyłam tego samego dnia :) jak większość z nas, kiedyś założyłam bloga i faktycznie udało mi się schudnąć, jednak przestałam go prowadzić, zapał wygasł. Czemu w ogóle chce to zrobić? Słyszałam wiele komentarzy na swój temat. Koleżanki niby w żartach sugerują mi, że jestem od nich grubsza, tak jest, ale wcześniej się tym nie przejmowałam. Ostatnio nawet sąsiedzi uznali, że 'wagowo jestem cięższa od swojej mamy', która zawsze była szczupła. Staram się nie przejmować, ale to mi serio wiechało na samoocenę. Więc życzcie mi powodzenia. ;D

3 komentarze:

  1. no to życzę powodzenia :)
    mi też moje ciało się nie podoba,ale jeszcze dojrzewam i nie chcę się odchudzać ani nic ;> no bo właśnie znalazłam więcej przeciw odchudzaniu jak na razie i nie mam motywacji ^^
    i co to za koleżanki skoro tak gadają -.-

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Kochana. Zapraszam do wzięcia udziału w moim giveaway'u-konkursie :http://fashionery.blogspot.com/2011/03/giveaway-competition-konkurs-po-prostu.html i życzę powodzenia. :)

    Powodzenia z dietą.

    OdpowiedzUsuń
  3. powodzenia ; ), ale nie przejmuj się tak opiniami innych ; )

    OdpowiedzUsuń